Nawigacja

Aktualności

Z Archiwum lubelskiego IPN

Dokumenty, które znajdują się w Oddziałowym Archiwum IPN Lublin to nie tylko stare, dobrze zabezpieczone kartki. To przede wszystkim historie ludzi. Czasem to dramatyczna opowieść o ludzkiej tragedii, kiedy indziej zapis wspaniałych czynów. Serią „Z Archiwum lubelskiego IPN” chcemy przypomnieć zasłużone dla Polski postacie, których historie spoczywają na archiwalnych półkach w budynku na ul. Szewskiej 2 w Lublinie, a dziś trafiają do wszystkich w swej elektronicznej postaci.

1. Stefan Miler urodził się 17 stycznia 1888 roku w Kaliszu, jako syn komornika sądowego. Przez 5 lat studiował nauki przyrodnicze w Szwajcarii.

Przed zamieszkaniem w Zamościu założył ogród zoologiczny w Kaliszu, który był jego własnością.
Do 1914 roku był działaczem Polskiej Organizacji Wojskowej, następnie wstąpił do 1 Pułku Legionów Polskich, gdzie pracował w biurze werbunkowym. Wkrótce został ciężko ranny w bitwie pod Trojanówką. Bezterminowo urlopowany przez pułkownika Władysława Sikorskiego, został skierowany do pracy  w utworzonym w murach dawnej Akademii Zamojskiej gimnazjum. W okresie międzywojennym należał do Stronnictwa Narodowego oraz Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem. Pełnił funkcję prezesa Związku Legionistów oddział Zamość oraz w 1938 roku był organizatorem Zamojskiego Ochotniczego Batalionu Zaolziańskiego. Dwukrotnie odznaczony Krzyżem Niepodległości (1931, 1933). W roku 1938 kandydował na posła z ramienia OZN. W Zamościu uczył biologii w tamtejszym Gimnazjum im. Jana Zamoyskiego oraz założył wraz z młodzieżą przyszkolny ogród zoologiczny, którym opiekował się także podczas okupacji.

W czasie II wojny światowej działał w konspiracji i udzielał tajnych kompletów. Po wyzwoleniu,
29 lipca 1944 r. otwierał patriotyczny wiec na Rotundzie poświęcony pomordowanym tam mieszkańcom Zamojszczyzny. W maju 1953 roku ogród zoologiczny przeszedł na własność Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, a Stefan Miler został jego pierwszym oficjalnym kierownikiem. Należał do organizacji Wolność i Niezawisłość. W latach 1954-55 był rozpracowywany przez PUBP Zamość w ramach sprawy wstępno-agencyjnego rozpracowania krypt. "Wywiad" jako podejrzany o przynależność do organizacji Wolność i Niezawisłość. Pracował jako nauczyciel w Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu. Zarzucano mu także rozpowszechnianie "wrogiej propagandy przeciwko Związkowi Radzieckiemu".

Zmarł 14 lutego 1962 roku, pochowany został na Powązkach w Warszawie.

2. Barbara Krystyna Nagnajewicz – sanitariuszka zgrupowania partyzanckiego Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”.  

Urodziła się w 17 sierpnia 1923 r. w Matczynie koło Lublina, jako córka Wacława i Pelagii. Przed wojną ukończyła szkołę podstawową, mieszkała z rodzicami. W 1941 r. rozpoczęła roczny kurs pielęgniarski w szpitalu w Bełżycach. W tym czasie jej ojciec włączył się w działalność ZWZ-AK. To właśnie on zaangażował ją w pracę konspiracyjną. Osoby związane z lokalnymi strukturami podziemnymi potrzebowały sanitariuszki. W związku z tym, że posiadała niezbędne umiejętności, została w 1942 r. zaprzysiężona w AK. Przyjęła pseudonim „Krysia”. Do jej zadań należało udzielanie pierwszej pomocy medycznej rannym lub chorym partyzantom, lokowanie na kwaterach, transport do szpitala. W domu jej rodziców funkcjonował punkt sanitarny. W czasie okupacji „Krysia” niosła pomoc członkom oddziałów:  Wojciecha Rokickiego „Nerwy”, Aleksandra Sarkisowa  „Szarugi”, Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

Akcja „Burza” zastała ją w Lublinie. Jako członek Wojskowej Służby Kobiet pracowała przy porządkowaniu Lublina po walkach w lipcu 1944 r. Pełnia służbę w punkcie sanitarnym w Gimnazjum im. Unii Lubelskiej, a następnie w szpitalu wojskowym zlokalizowanym w tym samym miejscu. Wraz z wkroczeniem do Lublina Armii Czerwonej rozpoczęły się aresztowania osób związanych z konspiracją. Chcąc uniknąć zatrzymania wyjechała do Krakowa. Tam nawiązała kontakty z żołnierzami „Zapory”. Wkrótce otrzymała wiadomość od samego Komendanta, w której prosił ją o przyjazd. Podległa mu grupa nie miała lekarza, ani sanitariuszki. W marcu 1946 r. „Krysia” zdecydowała się ponownie wstąpić do oddziału. Została przydzielona do plutonu Tadeusza Skraińskiego „Jadzinka”. Działalność w partyzantce była dla kobiety szczególnie uciążliwa zarówno fizycznie, jak i psychicznie, ze względu na ciągłą niepewność jutra, krępująca z uwagi na trudne i często prymitywne warunki życia w lesie. Dodatkowo musiała zerwać wszelkie kontakty z rodziną. Była w tym czasie jedyną kobietą w oddziale.

Jesienią 1946 r. „Krysia” zachorowała na zapalenie płuc. Rekonwalescencję przechodziła w Borowie w sklepie, w którym działał punkt kontaktowy oddziałów „Zapory”. Używała fałszywych dokumentów wystawionych na nazwisko Bożena Bogusławska.

14 listopada 1946 r. została aresztowana w Borowie. Zidentyfikował ją jeden z aresztowanych wcześniej partyzantów Jan Bogusławski „Kubuś”. Przewieziono ją do siedziby PUBP w Lublinie przy ul. Krakowskie Przedmieście 47 i osadzono w tamtejszym areszcie. Przeszła intensywne i brutalne śledztwo. Po jego zakończeniu została przeniesiona do więzienia na Zamek w Lublinie, gdzie oczekiwała na rozprawę. Aktem oskarżenia postawiono jej zarzut: wiedząc, że banda terrorystyczna organizacji WiN pod dowództwem „Zapory” gromadzi środki walki orężnej, brała w niej udział, będąc jej czynnym członkiem w Kompanii „Jadzinka” od miesiąca marca  1946 r. do chwili zatrzymania, pełniąc funkcję sanitariuszki, występując pod ps. „Krysia”. Rozprawa główna w trybie doraźnym odbyła się 16 stycznia 1947 r. Przedstawiony w akcie oskarżenia zarzut stał się podstawą do wydania przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Lublinie wyroku skazującego „Krysię” na karę 10 lat więzienia, utratę praw obywatelskich i honorowych na 5 lat oraz przepadek mienia. Sądzony razem z nią członek oddziału Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, Stanisław Pyć „Gałązka” został skazany na karę śmierci (wyrok został wykonany w dniu 27 stycznia 1947 r.). Karę odbywała w więzieniach w Lublinie, w Siedlcach, w Warszawie tzw. „Toledo”, w Fordonie. W tym czasie jej rodzice starali się o zwolnienie córki z więzienia. W tym celu napisali co najmniej sześć próśb o łaskę,  zostało do nich załączone ponad 350 podpisów osób popierających prośbę. Żadna z próśb nie została uwzględniona. W trakcie odbywania kary była charakteryzowana jako więzień, niewykazujący skruchy dotyczącej popełnionego przestępstwa.

Po pięciu latach od chwili zatrzymania, na mocy amnestii, orzeczona kara została skrócona o połowę. W efekcie 14 listopada 1951 r.została zwolniona z więzienia w Fordonie.

W 10 marca 1993 r. wyrok Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie skazujący Krystynę Nagnajewicz  został uznany przez Wojewódzki Sąd w Lublinie za nieważny.

Krystyna Nagnajewicz zmarła 12 września 2010 r.  została pochowana na cmentarzu parafialny w Matczynie.

3) Przedwojenni policjanci

  • Legitymacje służbowe.
  • Leon Kifner  ur. 20.01.1876 r. w Łowiczu. W Policji Państwowej służył od 16.07.1918 r. do 01.08.1920 r. Posterunkowy I Komisariatu, a następnie III Komisariatu w Lublinie.
  •  

 

  • Zygmunt Sadowski ur. 15.03.1877 r. kol. Ignaców pow. Włodawa. W Policji Państwowej służył od 01.12.1919 r. do 01.11.1920 r. w Białej Podlaskiej.


4) Lubelski Lipiec cz.1

 

{GALERIA:435639-435642-435645}

 

{GALERIA:435651-435654-435657}

5) Lubelski Lipiec cz. 2

do góry