Nawigacja

Aktualności

Uczcili pamięć Obrońców Lwowa, którzy walczyli w bitwie pod Zadwórzem – 17 sierpnia 2019

W Zadwórzu została odprawiona Msza św. polowa, podczas której wierni modlili się w intencji młodych Polaków, którzy 99 lat temu, 17 sierpnia 1920 r., stawili czoła bolszewikom. W ponad 300 osób przez 11 godzin walczyli z mająca znaczną przewagę liczebną Pierwszą Armią Konną Semiona Budionnego. Cel: opóźnić atak bolszewików na Lwów.

List do organizatorów wystosował prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Jarosław Szarek. Odczytał go dyrektor Oddziału IPN w Lublinie Marcin Krzysztofik.

- „Przechodniu powiedz Polsce, że leżymy tutaj posłuszni jej prawom” – trzeba rzec w tym miejscu – pod Zadwórzem – polskimi Termopilami, miejscu, gdzie przed 99. laty garstka obrońców – lwowskich orląt – przez 11 godzin powstrzymywała w morderczej walce kolejne szczęść szarż bolszewickiej dywizji. W szczęku broni słychać było komendę „Do ostatniego ładunku”, a gdy zabrakło kul walczyli wręcz (…) – pisał w swoim liście szef IPN.

 

 

Delegacje oddały hołd bohaterom spod Zadwórza, składając kwiaty i zapalając znicze przed pomnikiem ku czci poległych. Wśród uczestników wydarzenie byli także Polacy mieszkający na Ukrainie, przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, a także żołnierze USA.

 

 

Wcześniej uroczystości odbyły się również na cmentarzu Obrońców Lwowa, gdzie pochowani zostali uczestnicy bitwy: dowódca kpt. Bolesław Zajączkowski, kpt. Krzysztof Obertyński, ppor. Jan Demeter, pchor. Władysław Marynowski, ppor. Tadeusz Hanak, kpr. Stefan Gromnicki, szer. Eugeniusz Szark (dwaj ostatni zostali prawdopodobnie przeniesieni do kwater rodzinnych).

Organizatoramia wydarzenia było Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie.

***

330 młodych ochotników zdołało opóźnić natarcie słynnej Armii Konnej Siemiona Budionnego na Lwów. Heroiczny bój żołnierzy kpt. Bolesława Zajączkowskiego trwał jedenaście godzin, pomimo ostrzeliwania przez artylerię i broń maszynową. Polacy ulegli dopiero po przybyciu nowych sił kawalerii bolszewickiej. Po wyczerpaniu amunicji walczyli do końca na kolby i bagnety. Choć w walce zginęło aż 318 Polaków, opór ochotników pod Zadwórzem umożliwił innym oddziałom polskim wycofanie się i zajęcie pozycji obronnych pod Lwowem. Mała stacja kolejowa w tej miejscowości stała się symbolem bohaterskiej walki młodzieży lwowskiej.

do góry