Jak przypomniał prezes IPN dr Karol Nawrocki, w wyniku wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego śmierć poniosło kilkadziesiąt osób, wiele osób zostało skazanych wyrokami więzienia, a 10 000 osób uwięziono w specjalnie do tego przygotowanych ośrodkach internowania, łamiąc nawet ówczesne, komunistyczne prawo.
Internowano ich za rzeczy, których mieli dopuścić się w przyszłości. Pozbawiono rodziny ojców na długi czas, mężów i synów, lokując ich w 52 specjalnie przeznaczonych do tego ośrodkach internowania. Wiosną 1982 roku jeden z ośrodków internowania powstał w Kwidzynie. Przebywali w nim działacze opozycji antykomunistycznej z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, ale także z innych grup opozycyjnych – mówił dr Nawrocki, rozpoczynając konferencję
14 sierpnia 1982 r. w ośrodku w Kwidzynie służba więzienna stłumiła protest niesłusznie internowanych, którym odmówiono przysługującego im spotkania z rodzinami. Po stłumieniu protestu doszło do regularnego bicia i poniżania internowanych. Pacyfikacja protestu znalazła swój finał w Sądzie Wojewódzkim w Elblągu, jednak na ławie oskarżonych nie zasiedli bestialscy sprawcy, lecz kilku internowanych, dotkliwie pobitych tego dnia. Prokuratura Wojewódzka w Elblągu oskarżyła opozycjonistów o czynną napaść na funkcjonariuszy służby więziennej, Sąd Wojewódzki w Elblągu skazał protestujących.
To głęboka niegodziwość, która nigdy nie została ukarana, dlatego Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu już w zeszłym roku, 14 sierpnia 2022 roku, a więc w 40. rocznicę pobicia internowanych w Kwidzynie przygotował i zainaugurował projekt „Archiwum Zbrodni”. W ramach tego projektu prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej, a także archiwiści i naukowcy cofają się do postepowań z lat 80., za co bardzo dziękuję panu prok. Andrzejowi Pozorskiemu i wszystkim prokuratorom w Polsce, którzy przez zaledwie 10 miesięcy cofnęli się do 17 takich spraw. Dziś możemy powiedzieć, że działanie to przynosi efekt, bowiem wczoraj wręczono postanowienia o przedstawieniu zarzutów 25 funkcjonariuszom z ośrodka internowania w Kwidzynie, którzy odpowiadali za dręczenie niesłusznie skazanych osób – powiedział prezes IPN.
Zaznaczył, że nie są to ostatnie podjęte przez Instytut Pamięci Narodowej śledztwa:
Będziemy cofać się do tych spraw z lat 80., bo jeszcze odpowiedzialni za wiele zbrodni komunistycznych nie ponieśli odpowiedzialności, a naszą misją jest przywracanie prawdy i sprawiedliwości transformacyjnej w państwie polskim. I tę misję będziemy wykonywać – zapewnił prezes Instytutu.
O szczegółach postępowania w sprawie pobicia internowanych w Kwidzynie poinformował prok. Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Podkreślił, że efekty działań prokuratorów odsłaniają perspektywę pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osób winnych.
W dniu wczorajszym 11 prokuratorów w różnych częściach Polski przesłuchiwało podejrzanych i ogłaszało im postanowienia o przedstawieniu zarzutów. [...] W tej sprawie zebrano materiał dowodowy, który z jednej strony pozwolił nam już na ustalenie stanu faktycznego, ale pozwolił też na ustalenie roli poszczególnych byłych funkcjonariuszy służby więziennej, którzy brali udział w pobiciu.
Jak tłumaczył prok. Pozorski, ze zgromadzonego materiału dowodowego jasno wynika, że po zakończeniu protestu osoby internowane zostały umieszczone w celi. Wówczas na korytarzu pawilonu urządzono tzw. iścieżkę zdrowia. Wyprowadzano bezbronne osoby na korytarz pawilonu, a następnie pastwiono się nad nimi, zmuszając do przejścia przez szpaler funkcjonariuszy, którzy zadawali dziesiątki uderzeń pałkami szturmowymi, kopali po całym ciele, uderzali pięściami. Osoby internowane odniosły bardzo rozległe obrażenia, m.in. przypadki krwiaka i obrzęku mózgu, złamania kręgów kręgosłupa czy stłuczenia nerek. Jednocześnie osoby te były poniżane.
Działania podjęte przez funkcjonariuszy w sposób jasny wskazują na to, że nie miały one nic wspólnego z przywracaniem tzw. regulaminowego porządku, ponieważ zostały one podjęte już po umieszczeniu osób internowanych w celach. Był to odwet i zastraszanie internowanych. Zdawano sobie sprawę, że te informacje przejdą do innych ośrodków odosobnienia po to, żeby nikt inny nie śmiał podnosić jakiegokolwiek protestu, gdyż będzie on brutalnie stłumiony – kontynuował prok. Andrzej Pozorski.
Zapowiedział, że wyjaśnienia złożone przez 19 podejrzanych będą teraz analizowane i konfrontowane z istniejącym materiałem dowodowym, być może konieczne będą dodatkowe czynności procesowe. Przestępstwa zarzucone podejrzanym są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8.
Zapis konferencji na kanale IPNtv:
Do tej pory w ramach projektu #Archiwum Zbrodni informowano o następujących działaniach:
- W związku z 40. roczicą „krwawej soboty” w Kwidzynie – 14 sierpnia 2022
- Wznowienie śledztwa dotyczącego zbrodni lubińskiej – 29 sierpnia 2022 (w 40. rocznicę zbrodni lubińskiej)
- W związku z podjęciem na nowo śledztwa w sprawie pobicia Wojciecha Cieślewicza poinformowano o wznowieniu śledztwa, przedstawiono historię działalności i śmierci dziennikarza ,,Głosu Wielkopolskiego” – 16 marca 2023