Nawigacja

Aktualności

Uroczystości upamiętniające funkcjonariuszy Policji Państwowej – Dołhobyczów, 12 kwietnia 2019

W roku 100. rocznicy utworzenia Policji Państwowej oraz 80. wybuchu II wojny światowej, w tym agresji sowieckiej na Polskę, 12 kwietnia 2019 r. odbyły się w Dołhobyczowie uroczystości patriotyczno-religijne upamiętniające trzech bezimiennych policjantów, których szczątki, staraniem Instytutu Pamięci Narodowej, ekshumowano w ubiegłym roku w lesie w Wólce Poturzyńskiej, a następnie przeniesiono na dołhobyczowski cmentarz Hallerczyków.

Podczas mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej modlono się w intencji zabitych policjantów. Następnie uroczystości przeniosły się na cmentarz Hallerczyków w Dołhobyczowie. Tam odbyły się ekumeniczne uroczystości żałobne oraz apel poległych. Po salwie honorowej oficjalne delegacje złożyły kwiaty i wieńce na grobie policjantów. Wydarzenie zakończyło się prelekcją pracownika IPN w Przygranicznym Centrum Kultury i Rekreacji nt. ekshumacji.

Udział w tych uroczystościach wzięli: wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk,  dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie Marcin Krzysztofik, przedstawiciele Komendy Głównej Policji, komendant wojewódzki Policji w Lublinie insp. Robert Szewc i kadra kierownicza lubelskiego garnizonu Policji, przedstawiciele KWP w Kielcach, wójt gminy Dołhobyczów oraz inni zaproszeni goście.

***

Policjanci z Wólki Poturzyńskiej

24 lipca 1919 r. Sejm uchwalił ustawę o Policji Państwowej. Umundurowana i uzbrojona służba o charakterze wojskowym miała za zadanie chronić bezpieczeństwo, spokój i porządek publiczny. Podlegała Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Na jej czele stał komendant główny PP. W kraju Policję podzielono na okręgi pokrywające się z województwami, a korpus policyjny na funkcjonariuszy wyższych i niższych. W 1922 r. PP objęła swoim działaniem całą Polskę. W okresie międzywojennym liczba policjantów wynosiła około 30 tys. funkcjonariuszy.

PP sukcesywnie upodabniano do wojska. Z chwilą wybuchu II wojny światowej włączono ją na mocy opracowanych wcześniej przepisów do obrony państwa. Szczególną rolę miały odegrać kompanie rezerwy policyjnej, zorganizowane na wzór wojskowy, które skierowano głównie do województw wschodnich RP. Na Lubelszczyźnie i Wołyniu w pierwszych dniach września 1939 r. w wyniku ewakuacji znalazły się jednostki policji z północno-wschodnich rejonów kraju, a w woj. tarnopolskim z terenów południowo-zachodnich. Przez woj. lubelskie przechodziła także policja województwa śląskiego. Decyzją władz wojskowych PP miała zapewnić bezpieczną ewakuację ludności cywilnej oraz chronić drogi, linie kolejowe i mosty. Policjanci brali też udział w walce przeciwko Niemcom i Armii Czerwonej (np. obrona Grodna). Wkrótce władze sowieckie rozpoczęły aresztowania, które objęły również funkcjonariuszy PP. We wrześniu 1939 r. poległo bądź zostało zamordowanych od 2,5 do 3 tys. policjantów. Około 12 tys. znalazło się w sowieckiej niewoli (uwięzieni w Ostaszkowie zostali rozstrzelani w Twerze). Na ziemiach opanowanych przez Niemców (Generalne Gubernatorstwo) funkcjonariuszy PP wcielono do Policji Polskiej (tzw. granatowej).

Jednym z wrześniowych epizodów w historii PP była zbrodnia popełniona w Wólce Poturzyńskiej. O jej szczegółach Instytut Pamięci Narodowej został poinformowany przez Maurycego Kłosa z Kryłowa. Wedle relacji na skraju lasu, za kapliczką św. Antoniego w obrębie trzech starych sosen, mieli spoczywać trzej funkcjonariusze PP zamordowani pod koniec września przez Armię Czerwoną. Zwłoki zostały pochowane przez gajowego, a na jednym z drzew ktoś powiesił żeliwny krzyż.

W dniach 14–15 czerwca 2018 r. pracownicy Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Centrali IPN (Piotr Kędziora-Babiński) oraz Oddziałowego BUWiM IPN w Lublinie (Sylwia Kostyra, dr Mariusz Sawa) nadzorowali prace archeologiczne oraz ekshumację szczątków na wskazanej działce leśnej. Wykazały one istnienie bezładnie ułożonych, zdekompletowanych zwłok co najmniej dwóch mężczyzn (jednego w wieku 30-35 lat), znajdujących się w obrębie ogrodzonej mogiły. Spoczywały w płytkiej jamie (ok. 40 cm) jedne na drugich. Przekaz mówiący o tym, że w l. 50. ktoś po kryjomu, w niewiadomym celu, dokonał pobieżnej ekshumacji, potwierdził się. Wydobyto wówczas prawdopodobnie jedno ciało leżące na górze oraz większość szczątków znajdujących się pod spodem, a także czaszki. Pozostawiono niektóre kości oraz przedmioty, m.in.: polskie guziki mundurowe z l. 1937-1938, guziki od bielizny, plastikowe usztywnienie galonu z czapki, prawdopodobnie okucia daszka czapki, fragment skóry (np. z portfela), ogniwo baterii oraz fragmenty granatowej tkaniny. Najcenniejszy okazał się naramiennik starszego posterunkowego z cyfrą 3, oznaczającą okręg kielecki, w którym pełnił służbę policjant (w III okręgu kieleckim PP w 1939 r. służyło ponad 2200 funkcjonariuszy). Większość odnalezionych przedmiotów trafiła do Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. W celu sprawdzenia, czy w pozostałych miejscach wymienionych w relacjach, w tym w obrębie trzech sosen, znajdują się szczątki ludzkie, wykonano kilka wykopów, jednakże nie natrafiono na jakiekolwiek ślady zwłok. Wydobyte szczątki zostały pochowane na tzw. cmentarzu Hallerczyków w Dołhobyczowie. OBUWiM IPN w Lublinie sfinansowało budowę pomnika nagrobnego. Grób ekshumowanych w l. 50. policjantów nie został odnaleziony.

Literatura:
Golański A., Sprawozdanie z prac ekshumacyjnych prowadzonych w Wólce Poturzyńskiej, gm. Dołhobyczów, w woj. lubelskim, Łódź 2018.
Litwiński R., Policja Państwowa w województwie lubelskim w latach 1919-1939, Lublin 2001.
Misiuk A., Policja Państwowa 1919-1939. Powstanie, organizacja, kierunki działania, Warszawa 1996.
Pepłoński A., Misiuk A., Policja Państwowa we wrześniu 1939 r., w: Zbrodnia katyńska. Droga do prawdy. Historia. Archeologia. Kryminalistyka. Polityka. Prawo, red. M. Tarczyński, Warszawa 1992.

Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Sawa, OBUWiM IPN w Lublinie

do góry