Nawigacja

Aktualności

Msza św. za Polaków ratujących Żydów - Lublin, 24 marca 2018

W lubelskiej Archikatedrze odprawiona została msza św. w intencji Polaków ratujących Żydów

Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów, obchodzony w Polsce po raz pierwszy, jest okazją nie tylko do edukacji i przypominania o Poalakach, którzy swoje działania, a czasem i swoje życie, poświęcili na rzecz ratowania wyznawców judaizmu. To również dobry czas, by poświęcić swą modlitwę za dusze osób pomagających Żydom w trudnych czasach II wojny światowej, samych uratowanych, a także za tych, którzy dożyli naszych czasów, aby jak najdłużej mogli być świadkami historii dla coraz młodszych pokoleń.

Dlatego w Archikaterze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie odprawiona została msza św. w powyższychi intencjach. W czasie wygłaszanego kazania kapłan stwierdził, że Ci, którzy pomagali Żydom kroczyli śladami Chrystusa. Wspomniał on również bł. Kazimiere Wołoską, lubliniankę, która na terenie klosztaru, do którego należała, wraz z innymi pomagała potrzebującym - w tym wyznawcom judaizmu - w czasie II wojny światowej. Poniosła za to męczeńską śmierć. 

Po zakończeniu Eucharystii Marianna Krasnodębska (odznaczona medalem "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata), dyrektotr IPN Lublin Marcin Krzysztofik, przedstawciel prezydenta Lublina Zdzisław Niedbała, radny miejski Tomasz Pitucha oraz wicekurator lubelskiej oświaty Ryszard Golec złożyli kwiaty pod obrazem upamiętniającym bł. Kazimierę Wołoską. 

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

24 marca po raz pierwszy obchodzić będziemy nowe święto państwowe – Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Tego dnia miną dokładnie 74 lata od zamordowania przez Niemców bohaterskiej rodziny Ulmów z Podkarpacia oraz ukrywanych przez nich Żydów.

  • plakat

 

Dzień ten ustanowiono – jak zapisano w treści ustawy – „w hołdzie Obywatelom Polskim – bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów”.

Nowe święto jest wyrazem czci dla wszystkich Polaków, którzy, okazując miłosierdzie i współczucie, pomagali Żydom systematycznie mordowanym przez niemieckich oprawców. Różnie motywowali swe czyny – miłością bliźniego, nauką Kościoła, obywatelskim obowiązkiem czy zwykłą ludzką przyzwoitością. Niezależnie od tego każdy przejaw pomocy świadczonej ukrywającym się Żydom był wyrazem największego heroizmu, zważywszy na grożącą za to karę śmierci, ustanowioną przez Niemców na terenie okupowanej przez nich Polski.

Pomoc, udzielana mimo codziennej trwogi okupacyjnego terroru, miała charakter zarówno indywidualny, jak i instytucjonalny – przykładem tej drugiej była działalność Rady Pomocy Żydom „Żegota”, tajnej organizacji afiliowanej przy polskich władzach.

Polacy ratujący Żydów byli, są i powinni być wzorem i inspiracją – to nie tylko prawie 7 tys. znanych z imienia i nazwiska bohaterów, upamiętnionych przez izraelski Instytut Yad Vashem. To również tysiące rodaków, którzy pozostali anonimowi bądź nie otrzymali tego odznaczenia. Dziś, po dekadach, nie sposób ustalić ich personaliów.

Jednym z symboli niemieckich zbrodni, dokonanych w odwecie za ratowanie Żydów, jest tragiczny los Ulmów z Markowej na Podkarpaciu, zamordowanych przez Niemców 24 marca 1944 r. Tego dnia życie stracili Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktora, ich szóstka małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grünfeldów i Goldmanów.

Nieprzypadkowo 74. rocznica tych dramatycznych wydarzeń jest po raz pierwszy obchodzona jako dzień bohaterskich Polaków, którzy w nieludzkich czasach wspięli się na wyżyny człowieczeństwa.

 

do góry